Obserwatorzy

czwartek, 19 maja 2011

[006] -Jeju , nie widzisz , że dopiero odżyłam?

W poprzednim :

Kiedy doszłam do domu chciałam zrobić tylko jedno grać na gitarze . Weszłam do domu nie zwarzając na cokolwiek pobiegłam domo jego pokoju chwyciłam gitarę wyszłam na balkon i zaczęłam grać ... i śpiewać słowa piosenki ...

***************************************************************************
No więc  , krótko mówiąc---> moje ukochane życie stało się mega dziwne i popaprane. Zupełnie jak w filmie 'To nie tak jak myślisz kotku'.

Robię teraz dokładnie to co każda dziewczyna , która nie chce wychodzić i pokazywać się ludziom- szperam w odkrywczym internecie.A tu proszę ! Konkurs.

Jeśli chcesz zdobyć ten cudowny laptop wystarczy , że napiszesz piosenkę.! Szczegóły na naszej stronie! Nie czekaj !

No nie powiem. Zainteresowało mnie to .

-Co ty kombinujesz?- spojrzałam na Kamilę z jedną brwią uniesioną.

-A nic.Po prostu sklejam komórkę .-Odpowiedziała jak gdyby nigdy nic.

Ale ja nie zmieniłam układu twarzy.

-Ta spadła mi w dół , jak patrzałam przez komin do domu.- i znów zero emocji.

-Czyjego domu.-chyba nie myślała , że pomyślę , iż patrzała do naszego domu.

-Jego- nareszcie zobaczyłam strach w jej oczach.

-Kamila-i to nie było pytanie.

-Pffff- nie ma to jak sztuczne zaprzeczenie.

-Dobra , dobra.Powiedz tylko po co ci te kartki-zachciało jej się zmieniać temat/. 
- Piszę..- tajemniczo spojrzałam w dół.
- Aaa- udawała powagę , lecz po 2 sekundach uśmiechnęła się.

{Na podwórku}
 Myślałam z 3 godziny , aż wymyśliłam ^^

'Byłeś moim sumieniem,
tak trwałym, teraz jesteś jak woda.
Zaczęliśmy tonąć,
nie tak jakbyśmy chcieli tonąć dalej.
Ale pozwalam memu sercu odejść,
jest gdzieś na dnie.
Ale zdobędę nowe
i wrócę po nadzieję, którą ukradłeś.

Zatrzymam cały świat, zatrzymam cały świat
przed zamienieniem się w potwora zjadającego nas żywcem.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jak przetrwaliśmy?
Teraz cię nie ma, świat jest nasz.

Jestem tylko człowiekiem,
mam w sobie szkielet.
Ale nie jestem czarnym charakterem,
pomimo tego co zawsze głosisz.
Nazywasz mnie zdrajcą,
ja po prostu kolekcjonuję twoje ofiary.
Stają się coraz silniejsze,
słyszę ich wrzaski.

Zatrzymam cały świat, zatrzymam cały świat
przed zamienieniem się w potwora zjadającego nas żywcem.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jak przetrwaliśmy?
Teraz cię nie ma, świat jest nasz.

Znalazłeś siłę w działaniu,
Ale spodobało mi się napięcie
I nie zawsze znając odpowiedzi,
ale ty to stracisz
stracisz to.


Zatrzymam cały świat, zatrzymam cały świat
przed zamienieniem się w potwora zjadającego nas żywcem.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jak przetrwaliśmy?
Teraz cię nie ma, świat jest nasz.''

Spisałam tekst i czekałam.Chociaż w sumie nie robiłam sobie nadziei.

-Amanda , do cholery. wstajesz ?!- no naprawdę krzyk z dołu poprawił mi samopoczucie.
-Jeju , nie widzisz , że dopiero odżyłam?

Zjadłam i UBRAŁAM SIĘ.
Kiedy wyszłam na zewnątrz ujrzałam moją dobrą znajomą.
- Witaj Zuza- nie wiem czemu , ale to zdrobnienie najbbardziej mi odpowiada.
- Tak , tak. Słuchaj mam sponsora iii....- ona zawsze lubiła przeciągać.
- No iiii-wnerwiłam się ^^
- I właśnie załatwiłam ci pracę w kraju Twoich marzeń...!- krzyknęła.

***

Zamieniłam tamten rozdział na ten , ponieważ wydawał mi się bezsensowny.
Dawno mnie tu nie było ^^
Ten 'ulepszony odcinek' jest pisany jak najbardziej przeze mnie.
 I to chyba tyle.

czwartek, 5 maja 2011

[005] ..Dała jej swoje nazwisko za zgodą twojego ojca.

- Hey Amanda - mówi lekko posmutniałym głosem.
-Cześć , Czy coś się stało ? - spytałam
- nie nie..... znaczy tak - powiedziała Sandra
- No to gadaj - powiedziałam
-wybacz ale to nie jest rozmowa na telefon- powiedziała Sandra
- to co może się spotkamy chociaż to było i tak zaplanowane - zaproponowałam
- może być za godzinę w wschodnim parku?? - spytała Sandra
- mi pasuje - powiedziałam a zaraz po tym usłyszałam jak połączenie się urwało
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Odłożyłam słuchawkę i usłyszałam kroki kogoś kto odbiegał od drzwi .... wiedziałam że to dziewczyny , lecz cóż one są takie i za toje kocham . Wyszłam na korytarz i zobaczyłam dziewczyny udające ,że coś robią. Lila udawała że poprawia kwiaty ,a Kamila że zakłada buty .
- yyy.... Kamila to są chyba moje buty - powiedziałam
- aaa.... zdawało mi się ze to są moje buty - powiedziała głupkowatym głosem na co ja chciałam wybuchnąć śmiechem ale się powstrzymałam .
Ja weszłam do kuchni i usłyszałam jak dziewczyny cieszą się z ich osiągnięcia i ciągle powtarzają " Udało się, Udało się"
- a wcale że się nie udało - krzyknęłam  rozbawionym głosem zaraz po tym nie było już ich na korytarzu

Wlałam sobie soku z czarnej porzeczki do szklanki i powędrowałam do pokoju przyszykować się na spotkanie z Sandrą . Kiedy wybrałam już ubrana weszłam do łazienki i zobaczyłam że cała tonie w wodzie bo Kamila  która brała u mnie prysznic zostawiła odkręcony kran ...Zakręciłam wodę i częściowo wytarłam wodę i poszłam do jedynej sprawnej łazienki czyli Lily . Wyszłam z łazienki chwyciłam za torbę i szłam w stronę parku . Podążałam drogami i dróżkami aż w końcu dotarłam na miejsce ale i tak 5 minut przed czasem .

Poszłam na mostek i patrzyłam na naszą piękną Wisłę... Stałam tak .... nawet nie wiem ile wsłuchując się w odgłosy natury kiedy usłyszałam że ktoś mnie woła ....Oczywiście nie tył to nikt inny jak Sandra

- Siemaaa- krzyknęła podbiegając do mnie
- Cześć - powiedziałam
- przepraszam za spóźnienie ale coś mi wypadło - powiedziała Sandra
- nic się nie stało tak w ogóle to dopiero teraz dowiedziałam się że się spóźniłaś  ... po prostu zatraciłam się w własnych problemach - powiedziałam
- to czemu byłaś taka smutna przez telefon??- spytałam gwałtownie
- słuchaj mam ci coś ważnego do powiedzenia ... Chodzi o to że Julia Eco jest twoją siostrą ... - powiedziała a mnie zamurowało
- siostrą jak to .... to niemożliwe - powiedziałam
- wiem że to tak brzmi ale sama mi się z tego zwierzyła ... ty jesteś od niej starsza o prawie rok ale w tym samym się urodziliście .. no więc było to tak dlatego nic nie pamiętasz bo twoja mama zmarła przy porodzie jej ale jej tak zwana matka była przyjaciółką twojego ojca i przygarnęła ją bo wiedziała że sam nie wychowasz dwóch dziewczyn . Później kiedy już Julię wychowała dała jej swoje nazwisko za zgodą twojego ojca . 


<18.09 >
Nie mogę uwierzyć że tyle czasu spędziliśmy ze sobą gadaliśmy o wszystkim .... Dzisiejszego dnia słońce zachodziło pięknie ... naprawdę jeszcze nie widziałam żeby kiedy kolwiek tak zachodziło ... Tata mi powiedział że tego dnia kiedy się urodziłam właśnie pięknie zachodziło słońce ale jednego nie rozumiem .. czemu mnie okłamywał że jestem jedynaczką może bał się mojej reakcji ale to ja bym zrozumiała..

Kiedy doszłam do domu chciałam zrobić tylko jedno grać na gitarze . Weszłam do domu nie zwarzając na cokolwiek pobiegłam domo jego pokoju chwyciłam gitarę wyszłam na balkon i zaczęłam grać ... i śpiewać słowa piosenki ...

Please don't leave me here,
Never leave forever,
Sky is dark and
I've never thought it could be real

Please don't leave me here,
Never leave forever
Driving home in darkness
somewhere missed the way

Please don't leave me here,

You don't know
The way for crossing empty streets
Or dreaming out the neon space
And autumn wind that blows the rain

Forgive me
On our fights and falling-outs
On words that cut you like a sword
And everything you should ignore

I grew up

Please don't leave me here,
Never leave forever,
Heading hopless future
I finally found you here

Please don't leave me here,
Never leave forever,
Seeking human suffer
I can leave again

Please don't leave me here,

You don't know
The way for crossing empty streets
Or dreaming out the neon space
And autumn wind that blows the rain

Forgive me
On our fights and falling-outs
On words that cut you like a sword
And everything you should ignore

I grew up

You don't know
The way for crossing empty streets
Or dreaming out the neon space
And autumn wind that blows the rain

Forgive me
On our fights and falling-outs
On words that cut you like a sword
And everything you should ignore

You don't know
The way for crossing empty streets
Or dreaming out the neon space
And autumn wind that blows the rain

Forgive me
On our fights and falling-outs
On words that cut you like a sword
And everything you should ignore

I grew up   < Marina Łuczenko - Please don't leave me here>
Napisałam ją wtedy jak mój były mnie rzucił .... Nagle naszła mnie wena twórcza chwyciłam kartkę z długopisem  gitarę i zaczęłam komponować ....

Everybody's saying that we should get back together
And everybody's saying that we meant to be together
Everybody's saying how the love was so damn perfect
And I ain't never seen a bit of it, don't think it's worth it cuz
They ain't been through the things that you put me through
and They ain't seen all the things that I've seen in you
and they ain't never cried the tears you made me cry

So, they can't be the judge cuz,
They don't know what I know
They never seen that part of you
They know the lies I know the truth
They say stay I say go
They never seen our scars before
They think our love is beautiful

Cuz everything's beautiful when you're looking through rose colored glasses
Everything seems amazing when you see the view
In rose colored glasses
Take'em off ...

Now everybody's thinking I was just too scared to love you
Got 'em all believin that I folded under pressure
It's crazy how I gave my best
I tried so hard to love you
I can't believe that all this time my pain just bought you pleasure

But they ain't been through the things that you put me through
And they ain't seen all the things that I seen in you
and things that I've seen in you
and they ain't never cried the tears you made me cry

So, they can't be the judge cuz,
They don't know what I know
They never seen that part of you
They know the lies I know the truth
They say stay I say go
They never seen our scars before
They think our love is beautiful

Cuz everything's beautiful when you're looking through rose colored glasses
Everything seems amazing when you see the view
In rose colored glasses
Take'em off ...  < Kelly Rowland - Rose Colored Glasses>

***

Ten rozdział napisała Ola. Moja koleżanka , która ukrywa się pod pseudonimem TheOla ^^ Bardzo dziękuję.
Temat , piosenka Kelly , tytuł i ubiór- ja.

Piosenki znajdujące się w tym rozdziale :

Miło tu znów być.

wtorek, 3 maja 2011

Poszukuję pomocy przy tym blogu.

Wydaje mi się , że lepiej jeśli skończę z tamtym blogiem-opowiadaniem. Nasunęła mi się też myśl -----> znaleźć osobę , która chciałaby współpracować ze mną przy tym opowiadaniu. Jest ktoś chętny.? A ja teraz nie mogę się tym zająć z braku czasu. Piszcie jeśli jesteście zainteresowani.
Bardzo proszę , jeśli jest ktoś chętny........ Bo ja naprawdę nie chcę usuwać tego opowiadania.
Dla umilenia czasu dużooooo piosenek , które kocham...
Chociaż wolę wersję albumową .
To Mashup , który właśnie znalazłam. Niesamowity.
Demo wersja
To narazie wszystko. Przypominam o moim poszukiwaniu pomocy....